Billboardy reklamowe. Skąd się wzięły?

Billboardy reklamowe to tablice lub plakaty wyróżniające się dużymi gabarytami. Są nośnikami reklamy zewnętrznej, które każdy z nas bardzo często mija na ulicy. Tego rodzaju reklamy widzimy na różnych budynkach lub specjalnych, przystosowanych do tego słupach. Nie każdy jednak wie, że ta forma reklamy liczy sobie już prawie 200 lat.

Billboard – dziecko reklamy

Narodziny billboardu poprzedziła potrzeba rozwoju reklamy. Wraz z wzrastającą kulturą konsumpcyjną, rozpoczął się popyt na nośniki reklamowe większego formatu. Choć reklama zewnętrzna jest jedną z najstarszych form „perswazyjnej informacji” rynkowej (liczącej prawie 5000 lat!), pierwszy wielkoformatowy plakat, przypominający współczesny billboard powstał w XIX wieku. Blisko 200 lat temu został także spopularyzowany prąd, telekomunikacja, nowe metody utrwalenia zdarzeń – fotografia i film, a także rozwój medycyny, który zmniejszył liczbę zgonów – powstały nowe potrzeby, większa konkurencja oraz konieczność „przebicia się” w tłumie. Odpowiedzią na te warunki zostało stworzenie bilbordów. Pierwszy z nich, o rozmiarze 4,65 m2 został wywieszony na nowojorskim budynku w 1835 roku. Już w latach 60 XIX wieku, w USA masowo tworzono firmy zajmujące się wynajmowaniem powierzchni na reklamy zewnętrzne. Wraz z rozwojem tego rodzaju rynku, w 1872 roku powstało międzynarodowe stowarzyszenie zrzeszające firmy związane z reklamą zewnętrzną (działające do dziś pod nazwą Outdoor Advertising Association of America).
Na początku XX wieku wprowadzono standaryzację billboardów. Wzrastająca konkurencja stała się bodźcem do rozwoju tego rodzaju reklamy. Zwykły plakat to za mało, ponieważ potrzeby konsumentów zmieniają się wraz z rozwojem technologii. Już wtedy zrozumiano, że kluczem do sukcesu jest zdefiniowanie zachowań determinujących wybory klienta. W tym czasie żeby lepiej poznać odbiorców, firmy zaczęły monitorować i regularnie badać rynek, np. poprzez statystki lub ankiety. W 1934 roku powstało biuro Traffic Audit Buerau (TAB), które zbierało pomocne dane na temat oddziaływania reklamy zewnętrznej. Dzięki temu firmy zaczęły coraz bardziej dostosowywać się do potrzeb odbiorców reklamy outdoorowej.

Billboardy reklamowe dzisiaj

Firmy coraz bardziej świadome potrzeb rynku, lokują billboardy w miejscach gdzie mogą trafić do świadomości najbardziej pożądanej grupy docelowej. Nie bez powodu można je zobaczyć w najbardziej popularnych miejscach, np. w centrum Warszawy lub na 8th Avenue, która jest uznana za „najbardziej cyfrową” aleję na świecie. Według najnowszych badań popularność reklamy zewnętrznej wzrosła o 3,4%. Nowością są cyfrowe citylighty, telebimy czy interaktywne bilboardy – LEDowe, które coraz częściej wypierają klasyczne. Obecnie popyt na interaktywną formę reklamy zewnętrznej wzrósł o 16%, szczególnie na lotniskach i w centrach handlowych. Ich atutem jest przede wszystkim to, że potrafią skraść uwagę na wiele sposobów. W przeciwieństwie do reklam online nie da rady ich pominąć ani zablokować. Bilboardy najnowszej generacji potrafią zebrać porządne dane na temat lokalizacji grupy docelowej, a także innych czynników takich jak np. pogoda i dostosować się do panujących potrzeb. Dzięki temu mogą trafianie dopasować reklamę, np. zimą wyświetlając reklamy napojów rozgrzewających albo leków przeciwalergicznych gdy w powietrzu występuje nadmiar zapylenia.